Zdarza się, że wybitni naukowcy i cenieni eksperci, nie potrafią podzielić się swoimi teoriami lub doświadczeniem z ludźmi spoza ich branży. Często dzieje się tak, ponieważ dopadła ich tzw. „klątwa wiedzy”. Co to takiego? I jak z nią wygrać? Czyli jak komunikować w zrozumiały sposób?
Steven Pinker w „Pięknym stylu” tłumaczy, że „klątwa wiedzy to trudność w wyobrażeniu sobie, jak to jest, gdy ktoś nie wie tego, co my wiemy.” Osoby, które dopadła klątwa wiedzy, nie potrafią mówić czy pisać w taki sposób, aby docierać do innych ludzi, spoza ich „świata”. Są dla nich niezrozumiali.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ Dlaczego warto mówić i pisać prostym językiem?
Czym jest klątwa wiedzy w praktyce?
Pinker wspomina o badaniach, które obrazują, czym jest ta klątwa wiedzy:
Kiedy doświadczonych użytkowników telefonów komórkowych zapytano, ile czasu potrzebowałaby osoba „zielona”, by nauczyć się obsługi telefonu, oceniali, że 13 minut. W rzeczywistości zajmowało to jednak aż 32 minuty.
Z kolei osoby, które gorzej radziły sobie z telefonem, trafniej oceniały, ile zajmie taka nauka. Ale też się myliły. Podawały 20 minut.
Podobnie było z anagramami:
„Kiedy uczestnicy eksperymentu dostają listę anagramów z prośbą o ich rozszyfrowanie, przy czym niektóre z tych anagramów są łatwiejsze niż inne, ponieważ badanym pokazano wcześniej rozwiązania, owi badani oceniają te, która są łatwiejsze dla nich (ponieważ widzieli odpowiedzi), jako w magiczny sposób łatwiejsze dla wszystkich”.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ Jak występować w sieci?
Jaki z tego wniosek? Im więcej się wie na dany temat, tym słabiej pamięta, jak trudno kiedyś było się tego nauczyć. A to prosta droga do nadużywania fachowej terminologii, skrótów myślowych i nie tylko.
Czy można przezwyciężyć „klątwę wiedzy”?
Jak komunikować w zrozumiały sposób?
- Należy pamiętać o Czytelniku!
Zawsze zanim coś opublikujemy czy wygłosimy, powinniśmy się zastanowić, czy któreś fragmenty, sformułowania nie wymagają uproszczenia. Jak przekonuje Seven Pinker „Klątwa wiedzy sprawia, że większość autorów przecenia popularność danego terminu i wielkość grupy, która go sobie przyswoiła.”
- Lepiej unikać skrótów.
„Skróty są kuszące dla bezrefleksyjnych pisarzy, ponieważ pozwalają zaoszczędzić kilka uderzeń w klawisze za każdym razem, kiedy trzeba użyć danego terminu. Autorzy zapominają, że ceną kilku sekund, jakie dodają do swojego życia, jest wiele minut skradzionych z życia ich czytelników.”
- Trudne teorie, mechanizmy, procesy itp. warto tłumaczyć przy pomocy przykładów.
- Szczególnie, jeśli opisujemy skompilowane technologie, lepiej unikać zdań wielokrotnie złożonych. Stawiajmy na zdania proste.
#KomunikujMY nie panikujmy
Komentarze