„Jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób, to znaczy, że tak naprawdę tego nie rozumiesz” – mówił Albert Einstein. Czy miał rację? Dlaczego w życiu publicznym (i nie tylko) używa się trudnego, czasem hermetycznego języka?
Bywa, że w ten sposób próbujemy budować autorytet. Z obawy, że inni specjaliści stracą szacunek, jeśli na przykład o nauce mówimy prostym językiem, bez fachowych pojęć. A może czasem to po prostu sposób na nasze kompleksy?
Zdarza się, że pod gąszczem słów i terminologii ukrywamy brak wiedzy. To metoda często stosowana przez polityków, ale i podczas rozmów kwalifikacyjnych. Albo gdy akwizytor próbuje wcisnąć swój produkt.
Tymczasem nasz mózg lubi krótkie, proste zdania. Dzieje się tak, bo nasza pamięć podręczna ma ograniczoną pojemność !
Dlaczego warto mówić prostym językiem?
Słowa i definicje, które znasz, nie muszą być oczywiste dla innych. Nawet jeśli słuchacze rozumieją terminologię, to nie znaczy, że przyswajają informacje. Może rozumieją, ale nie zapamiętują. Prosty język ułatwia komunikację i pomaga osiągnąć założone cele. Język specjalistyczny oczywiście może być sprzymierzeńcem, ale nie wtedy, gdy jest nadużywany.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Kiedy zorganizować konferencję prasową?
Pamiętajmy! Najważniejszy jest odbiorca, to o jego uwagę musimy zabiegać. Zatem zanim zaczniesz swoje wystąpienie, odpowiedz sobie na pytania:
- do kogo mówię?
- jaki jest cel mojej wypowiedzi, czyli po co mówię?
- co będzie przedmiotem wypowiedzi/treścią?
- jaki ma być mój występ (jak długo? Jaka forma i styl?)
- kiedy i gdzie mam wystąpić?
Zrozumiały, prosty język jest ważny. Pamiętaj, przed Tobą stoją/siedzą też ludzie. #KomunikujMY atrakcyjnie, mądrze i krótko! Tego uczymy na naszych szkoleniach.
Komentarze